poniedziałek, 21 grudnia 2015

Do zobaczenia w styczniu! :-)

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a ja od kilku dni jestem juz w Polsce. Zdecydowałam, że na ten czas dam sobie oraz Wam odpocząć od bloga i spotkamy się w nowym roku z nową energią oraz świeżymi pomysłami :-)

Zapraszam Was na bloga po 5 stycznia 2016 roku! Tymczasem wpadajcie na kanał na youtube (AgnieszkaMP Vlog), gdzie niebawem pojawi się nowy film :-) Zapraszam też na fanpage na FACEBOOK, oraz INSTAGRAM. Tam jestem cały czas :-)

Życzę Wam wspaniałych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w gronie bliskich osób. Dużo zdrowia, wspaniałych chwil i spełnienia marzeń! WESOŁYCH ŚWIĄT I ŚWIETNEJ ZABAWY NA SYLWESTRA! :-)


poniedziałek, 14 grudnia 2015

PONIEDZIAŁKI ZE SZTUKĄ #4 - Martin Suter

No dobrze, dzisiaj nie będzie typowego poniedziałku ze sztuką, dziś mamy wieczór z literaturą szwajcarską :-) Skąd ten pomysł? Kończę właśnie czytać najnowszą książkę autorstwa szwajcarskiego pisarza - Martina Suter - pochodzącego z Zurychu i doszłam do wniosku, że warto wspomnieć o nim na moim blogu. Do recenzji książki chyba się nie nadaję, bo znając mnie, zaspoilerowałabym Wam połowę i jeszcze z ekscytacją wygadała jakie jest zakończenie ;-) Dlatego postanowiłam napisać kilka słów o tym autorze i oszczędzić Wam moich podnieceń jego świeżutką książką.

Martin Suter (Archiv). Zdjęcie: Keystone
Martin Suter urodził się 1948 roku w Zurychu. Przez większość życia był mocno związany z pracą w agencjach reklamowych - wraz z Robertem Stadler założył agencję reklamową Stadler & Suter, był także prezesem Art Directors Club w Szwajcarii, które jest profesjonalnym stowarzyszeniem dyrektorów artystycznych z branży reklamowej. W roku 1991 Suter zaczął pisać i pracować jako autor. Od 1922 do 2004 roku pisał dla tygodnika Weltwoche, pisał również dla Neue Zuercher Zeitung.

W 1997 roku wydał swoją pierwszą książę zatytułowaną "Small World", z której historia została sfilmowana, a główną rolę na ekranie grał Gerard Depardieu. Natomiast druga powieść pt. "The Dark Side Of The Moon" doczekała się swojej filmowej adaptacji, która miała swoją premierę na tegorocznym zuryskim festiwalu filmowym.


Z czasem Suter poszerzył swoją artystyczną działalność i napisał dwie komedie dla Theater am Neumarkt w Zurychu. Otrzymał też wiele nagród, między innymi nagrodę Swift dla Satyry Gospodarczej, która jest przyznawana od 2008 roku. Jest żonaty z projektantką Margrith Nay Suter i mieszka w Zurychu, więc, ci którzy tu mieszkacie, rozglądajcie się uważnie ;-)


Jak wspomniałam na początku aktualnie czytam jedną z książek Sutera, mianowicie "Montecristo", której akcja dzieje się w Zurychu. Główny bohater, Jonas Brand, odkrywa, że dwa banknoty stu frankowe, które posiada, mają ten sam numer seryjny. Jako reporter, nie potrafi zostawić tej sprawy bez wyjaśnienia i wplątuje się w niebezpieczne sytuacje. 

Książka została wydana w 2015 roku i w Szwajcarii możecie ją kupić niemal w każdej księgarni. W Polsce znalazłam ją jedynie w jednej księgarni internetowej, po niemiecku i to za przesadnie wysoką cenę. Jeśli jesteście na poziomie B2 z języka niemieckiego to bez problemu poradzicie sobie z tą książką. Nie myślcie tylko, że skoro nie potrzeba do niej perfekcyjnego niemieckiego to znaczy, że jest kiepska ;-) Wręcz przeciwnie, Suter pisze dość prostym językiem, ale sporej dawce humoru i ironii bardzo przyjemnie się to czyta :-)


piątek, 11 grudnia 2015

Jarmarki Bożonarodzeniowe w Zurychu | 2015

Dzieje się, sporo się dzieje! Miasto pachnie kasztanami i grzanym winem, a co kilka metrów można spotkać choinkę. Zapraszam Was na krótką wycieczkę po jarmarkach świątecznych w Zurychu.


Niestety nie miałam na tyle czasu i energii, aby zwiedzić wszystkie miejsca, które chciałam. Wybrałam się za to pod Operę Zuryską oraz tradycyjnie, na zuryski dworzec, aby zobaczyć co ciekawego znajduje się na tamtejszych stoiskach. 


Jeśli jesteście głodni to polecam Wam Wienachtsdorf am Bellevue, czyli świąteczną wioskę pod Operą Zuryską. Jest tam zdecydowanie więcej stoisk z jedzeniem, bardzo duży wybór i przyznam, że niektóre budki mogą Was nieźle zaskoczyć! Znajdziecie tam tradycyjne Fondue, Raclette, Roesti, ale nie zabraknie też czegoś egzotycznego, co w moim mniemaniu nijak ma się do świątecznego klimatu - chińskie budki, a nawet afrykańskie przysmaki. Moim numerem 1 (chociaż jeszcze go nie jadłam, ale od samego zapachu się ślinię ;-)) jest łosoś opiekany (wędzony?) żywym ogniem. Pachnie wspaniale i jeszcze przed Świętami planuję się na niego wybrać. Hitem tegorocznego jarmarku okazały się... chipsy! Te, które możecie kupić przy Bellevue są krojone na miejscu i wypiekane przez Pana na bieżąco. Świeże, pachnące i niestety... bardzo dobre ;-) Więc jeśli ktoś z Was ma słabość do słonych przekąsek to niech lepiej omija to stoisko szerokim łukiem, bo +5kg. po jarmarku gwarantowane ;-)

Łosoś
Chipsy 
Jeśli chcielibyście kupić jakiś prezent dla przyjaciół to zdecydowanie polecam przenieść się na Hauptbahnhof. Na Bellevue też kupicie coś ciekawego, ale będą to raczej "hipsterskie" rzeczy, jak torby Freitag (robione z plandek ciężarówek), za które zapłacicie dziesiątki, jak nie setki franków. 

Zwykle po  odwiedzeniu placu pod operą wracałam na dworzec przez stare miasto i zwiedzałam tamtejsze budki. I to było chyba moje ulubione miejsce każdego roku. Niestety tym razem zabrakło mi czasu i... zdrowia ;-) Więc tramwajem udałam się do hali głównej zuryskiego dworca.


Na dworcu głównym spotkacie 15 metrową, wysadzaną 7000 kryształów Swarovskiego, błyszczącą choinkę, ogrodzoną szklaną ścianą i obserwowaną z daleka przez ochronę. Zaufanie jest, ale nie przesadzajmy ;-) 


Tutaj też znajdziecie więcej tradycyjnych, szwajcarskich przysmaków - zjecie Raclette, Flammkuchen i moje ulubione Apfelchuechli, o którym opowiadałam Wam przy okazji Herbstmesse (TUTAJ). W odróżnieniu od Bellevue, na HB napijecie się też grzanego piwa. 

Z ciekawostek, które udało mi się tam znaleźć polecam Wam budkę z domowymi babeczkami, które wyglądają przepięknie! Jeśli lubicie słodycze to polecam Wam też Schokokuss, czyli słodkie pianki w czekoladzie :-) 


Zachwyciło mnie też stoisko z czekoladowymi... narzędziami, do wyboru macie sporo - kombinerki, młotki, śrubki. Niestety nie ma widocznych cen, a same czekoladowe "narzędzia" są drogie, gdyż za naprawdę niewielkie kombinerki zapłaciłam 12.00 CHF. Mało tego, Pani na stoisku była niemiła i na koniec wydała mi za mało pieniędzy i musiałam się upominać o swoje, na co zareagowała skrzywioną miną. 


Żałuję, że w tym roku nie odwiedzę innych jarmarków. Rok temu udało mi się być również w Bazylei oraz Rapperswilu. A jakie są Wasze ulubione miejsca i przysmaki? :-) Chętnie przeczytam i przygotuję sobie typy na przyszły rok! :-)

Więcej zdjęć z jarmarku zobaczycie TUTAJ

poniedziałek, 7 grudnia 2015

PONIEDZIAŁKI ZE SZTUKĄ #3 - Alexandre Cingria

Kolejny poniedziałek i kolejny szwajcarski artysta. Tym razem wybrałam Alexandre Cingria i zrobiłam to nie bez powodu :-) Wybrałam go, ponieważ był synem Alberta Cingrii, który to był współwłaścicielem mocno związanej z Polską i bliskiej naszym sercom firmy Patek & Philippe. 

www.mesvitrauxfavoris.fr
Cingria urodził się w 1879 roku i był szwajcarskim pisarzem, publicystą, redaktorem, malarzem, tworzył mozaiki oraz witraże i jest uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli szwajcarskiej sztuki sakralnej XX wieku. Od dzieciństwa był uzdolniony artystycznie, gdy dorósł rozpoczął studia w Genewie, wybierając literaturę i sztuki piękne. Lubił podróżować, więc robił to często. Zwiedził sporo krajów europejskich, takich jak Włochy, Niemcy czy Francja, chętnie podróżował również do rodzinnego miasta swojego ojca - Konstantynopola (obecnie Stambuł). 

Hagia Sophia w Stambule, zdjęcie z mojego prywatnego zbioru
Pierwsza wystawa Cingrii odbyła się w Genewie, w 1902 roku, a już w roku 1903 artysta zdobył pierwszą nagrodę w konkursie dotyczącym witraży do kościoła Św. Franciszka w Lozannie. W roku 1904 poszedł o krok dalej - wraz ze swoim bratem Ch-A. Cingrią oraz kilkoma przyjaciółmi założył artystyczne czasopismo o nazwie "La Voile Latine", które wydawali aż do 1910 roku. W roku 1911 Cingria został redaktorem naczelnym "Idees de Demain", po czym kilka lat później zrezygnował na rzecz własnego periodyku o tytule "Cahiers Vaudois".

Był bardzo zaangażowany w tworzenie sztuki sakralnej, dlatego też w 1919 roku założył grupę artystyczną "Le groupe de Saint-Luc et Saint-Maurice", co potwierdza to, że był zagorzałym katolikiem, mocno związanym z Bogiem i kościołem. Jego dzieła możecie zobaczyć między innymi w kościele Świętego Krzyża (m) w Genewie, w auli Uniwersytetu Genewskiego czy w kościele Świętego Franciszka w Lozannie.

www.notrehistoire.ch
Cingria był wszechstronnie uzdolniony i lubił pracować nad nowymi rzeczami. Dlatego też w 1936 roku wraz z J. Baeryswilem założył grupę teatralną o nazwie Les Compagnons de Romandie, dla której tworzył kostiumy oraz dekoracje. Zmarł w 1945 roku w Lozannie zostawiając po sobie wiele śladów we francuskojęzycznej części Szwajcarii.

wtorek, 1 grudnia 2015

KALENDARIUM #10 - 12/2015

Witajcie w ostatnim KALENDARIUM w 2015 roku! Święta coraz bliżej, pewnie sporo z Was planuje już wyjazd do rodziny, a ja... planuję dla Was atrakcje najbliższy miesiąc :-) Co ciekawego dzieje się w Szwajcarii w grudniu?

JARMARKI BOŻONARODZENIOWE!

Tak, to z pewnością HIT grudnia! ;-) Jeśli lubicie dzikie tłumy, zakupy, zapach sera i grzanego wina to jest to coś dla Was! 

W Zurychu koniecznie wybierzcie się na Wienachtsdort am Bellevue! Byłam, widziałam, warto! :-) Od 19. listopada do 24. grudnia możecie się uraczyć tam potrawami o jakiś Wam się nie śniło - nie tylko pysznym Raclette, ale też na miejscu wędzonym łososiem czy smacznymi, chrupiącymi , świeżymi chipsami ziemniaczanymi. A do tego, jeśli chcecie spędzić ten czas aktywnie warto wybrać się na lodowisko :-) A TUTAJ znajdziecie spis niemal wszystkich jarmarków bożonarodzeniowych tego roku :-)

Wienachtsdort am Bellevue
WYSTAWY
  • The Art of The Brick to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów lego! Wystawę możecie odwiedzać w PULS 5, w Zurychu aż do 10. stycznia. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ



  • Pflegezentrum im Spitz w Kloten zaprasza na wystawę obrazów Barbary Michaeli Muench, którą możecie zobaczyć do 15. stycznia. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ

http://www.barbara-muench.ch/
KONCERTY
  • Są tutaj fani Madonny? :-) To ostatnia szansa, żeby kupić bilety i wybrać się na jej koncert 12. grudnia, na Hallenstadion w Zurychu! Bilety zdobędziecie TUTAJ



  • Kilka dni temu byłam na koncercie zespołu Scorpions, a już 8. grudnia Wy możecie ich zobaczyć w Genewie! :-) Naprawdę warto, poniżej możecie zobaczyć moje nagrania, oraz zdjęcia z koncertu, które zrobiła ja. Przed Scorpions wystąpi zespół Europe! Więcej informacji oraz bilety znajdziecie TUTAJ


WYDARZENIA

  • Na koniec zapraszam Was na Bożonarodzeniowe Warsztaty do Muzeum Polskiego, które odbędą się 13. grudnia! :-) Będziemy robić świąteczne ozdoby i zajadać się pysznościami :-) Ilość miejsc jest OGRANICZONA, więc łapcie mocniej za klawiatury i wysyłajcie zgłoszenia! :-) Więcej informacji TUTAJ




OBEJRZYJ KONIECZNIE! :-)

Przeczytaj również: